Sojusz Konoha
Najpierw Bedni, Kociak, ZaRaZa, 13Fenix oraz Ja bylismy w sojuszu aWIG.
Nastepnie zrobilismy wlasny sojusz poniewaz tamten wogule nie byl zgrany i sie pomalu rozpadal, mieli przejsc do niego gracze ktorzy chcieli dalej grac.
Okazalo sie ze przenieslismy sie tylko my Bedni, Kociak, ZaRaZa, 13Fenix i Ja wten sposob powstal sojusz G.O.H. Nastepnie prowadzilismy rekrutacje i zaczeli dochodzic kolejni gracze.
Wojny z J.M. ktora zostala wypowiedziana sojuszowi aWIG podczas gdy jeszcze w nim bylismy nie mogla ominac nas nawet jesli mielismy juz nowy wlasny poniewaz MY NIE UCIEKAMY. Po wojnie nasz sojusz dostal kolejna nowa nazwe i na chwile obecna utrzymujaca sie "KONOHA" i dalej prowadzimy rekrutacje
Jesli cos zapomnilem dodac lub pominolem to dopiszcie
Offline
To bardzo skrocona historia
Z sojuszu aWig przeszli tez innni, nie pamietam wszystkich, ale napeno byl jeszcze bartas,
malbork, wooycik i kilku innych
Ale w trakcie wojny te osoby dostawaly baty i postanowily odejsc
Mala poprawka co do nazw, zaraz po stworzeniu nazywalismy sie W.I ( Wielkie Imperium)
nastepnie G.o.Ch ( God's of Chaos ) no i nazywamy sie tak jak napisales Liść ( Konoha)
A to forum powstalo jak jeszcze bylismy w aWig, i jak to pinki pisal ze jestesmy nizgrani itp.
Odemnie chyba tyle
Offline
Gość
widzę ze ja jestem od początku powstanie W.I a teraz Konoha
Od prawie samego poczatku ( prawie robi roznice)
Należałaś do aWig, bo ja juz nie pamietam, ale chyba nie.
Offline
pikna historia, przynajmniej nie ma monotonii ja chwilkę tylko gościłam w aWig bo zaraz do WI się przenieśliśmy
Offline
Gość
Bedni napisał:
Od prawie samego poczatku ( prawie robi roznice)
Należałaś do aWig, bo ja juz nie pamietam, ale chyba nie.
Nie mowie ze należałam do aWig ,ja pamiętam ze jak ja weszłam o sojuszu to wy mówiliście ze zmieniliście sojusz niedawno Wczesniej przed WI bylo chyba Wielkie imperium Galaktyczne
Ostatnio edytowany przez spell (2008-03-22 06:41:50)
Ale chyba nikt kto odszedl z aWIG i rzeszedl do naszego malego sojuszu WI nie nazeka.
Mnie sie podoba byly wzloty upadki jak to zawsze jest, ale dzieki temu wiemy na kim mozemy mniej wiecej polegac i zostali sami wytrwali oraz zgrani. Co do stopnia zgrania to ruznie jest podczas wojny byly acs-y pojedyncze najazdy na wroga. A jak nie ma wojenki to Troche sie rozpadlo to zgranie. Dlatego proponuje co jakis czas powalczyc sobie potem odbudowa i znowu
Offline
Wiesz pinki
wszystko sie uspokoilo i mozna powiedziec ze ludzie przysneli
ale teraz tchnęliśmy nowego ducha
i sie towarzystwo ożywiło
Offline
No i oto chodzi aby caly czas cos robic.
Dlatego od teraz dzialamy inaczej niz sotatnio
1- Wojna
2- odbudowa i rozbudowa miesiac
3- szukanie gosci 1 plemienia do pojechania
4- od poczatku
Offline
Offline